poniedziałek, 8 kwietnia 2013

                      po weekendowa refleksja.....


  


Weekend był refleksyjny, a to dzięki filmowi, który oglądnęliśmy.
 Nie zdradzę za dużo, ponieważ zachęcam wszystkim do obejrzenia i własnych przemyśleń.

Suną mi się słowa piosenki Alicji Majewskiej "miłość to cień człowieka, uciekasz to cię goni, a kiedy ją gonisz ucieka jak cień..."

Kiedy jesteśmy zaganiani w swoich sprawach, pracach i innych rzeczach, które wydają się nam najważniejsze. Obróćmy się zatrzymajmy i doceńmy, to co mamy, lub czego często nie dostrzegamy. 
   Od kiedy się narodziliśmy zawsze towarzyszy nam miłość jesteśmy obdarowani umiejętnoścą kochania i bycia kochanym. Jednak często zapominamy, bądź nie umiemy docenić tak prostej umiejętności.
Gonimy, zdobywamy, dopasowujemy się, chcemy więcej, ale czy tylko o to w życiu chodzi?
  Polecam Film wybitnego aktora, reżysera Jerzego Stuhra pod tytułem Historie Miłosne z 97 roku dedykowany kolejnej wybitnej osobie Kinomatografi Krzysztofowi Kieślowskiemu o, którym już kiedyś wspominałam.




Niby banał Miłość, ale jaką wielką kryje moc i prostotę słowo kocham.

Dziękuje, że odkrywasz prze demną inny świat kochanie.

2 komentarze:

  1. Cudownie jest to widzieć i słyszeć :) Miód na moje serce!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje za twoja wrazliwosc ;-)

    OdpowiedzUsuń